
Przechodzień przerwał konferencję Janusza Kowalskiego i wykrzyczał mu prawdę w oczy – "cały PiS kradnie". Daniel Obajtek wpadł w szał i machając rękami, bronił zębów, które naprawiał na koszt Orlenu, korzystając z karty służbowej. Jarosław Kaczyński przyznał, że w PiS są złodzieje, ale on sam zajmuje się ich ściganiem i wskazywaniem, tak brnie w zaparte. Polityczne podsumowanie dnia. Więcej na łamach portalu informacyjnego checkPRESS.pl