
Rozterki życiowe wyśpiewane teksańskim country grammar pod głęboki bas i pulsujące, syntetyczne hi-haty, czyli pierwsze trzy albumy otwierające dyskografię Devina The Dude'a, reprezentanta Houston, którego nawet policja pyta o palenie. A wśród nowości krótko o nowych materiałach od Nava i Doe Boya