To, że ma talent - widać było w Mam Talent. Chociaż ani nie zabiegał tam o poklask jury, naciskał tam magicznych przycisków. Teraz ma przycisk super-mocy. Dający albo odbierający głos posłom. I rozgrywa ich jak żołnierzyki na planszy. Polityczny żółtodziób - Szymon Hołownia - do Sejmu wszedł z drzwiami. Z miejsca został królem memów, jego orka niektórych posłów to płynne złoto. Ale czy za tym kryje się coś więcej? Czy patrzymy tylko na byłego showmana, który już nie musi płakać nad łamaniem konstytucji, bo do łez doprowadza swoich politycznych przeciwników, czy może mamy do czynienia z początkiem marszu... do Pałacu Prezydenckiego? Co w sobie kryje Szymon Hołownia i czy to prawdziwy game changer polskiej sceny politycznej? O tym w najnowszym odcinku podcastu "Dzień za dniem" opowiedzą Łukasz i Wojtek