
Wróciliśmy! Przejechaliśmy cała trasę, nogi nie odpadły, jeno tylko się kolano mi obdrapało, gdy zaliczyłam wywrotkę w parku w ostatni dzień (głupie drzewo!). Jak było? O tym już w odcinku opowie Dawid. Seba też nadrabiał jego zdrady podczas 2 tygodni nieobecności, więc jest grubo. A oto rozpiska:
Teraz Seba leci na 2 (albo 3) tygodnie wakacji, a potem my znowu tydzień wolnego mamy. Jupiiii!
😘&🖖, 🍍