
Wszystko, co kupujemy, ma gwarancję.
Telewizor, pralka, ekspres do kawy – przez dwa lata możesz oddać.
Ale życia nie oddasz. I nikt ci nie wymieni go na nowe.
W tym odcinku „Irytacji” gadam o tym, jak bardzo chcielibyśmy mieć polisę na spokój ducha, i jak absurdalne to jest.
O tym, że odkładamy rozmowy, szczęście i marzenia na później – jakby życie miało nieograniczony abonament.
A ono nie ma.
To nie jest odcinek o strachu. To odcinek o lekkości życia.
Nie o braku problemów, tylko o umiejętności niesienia ich z wdzięcznością.
Bo sens nie jest w wiecznym pędzie, tylko w byciu.
Tagi: życie, gwarancja, sens życia, czas, priorytety, szczęście, irytacje, Kamil Wojtczak, podcast, refleksje, rozwój osobisty, psychologia, motywacja, codzienność