
Koleżaneczki ateistki skrupulatnie omawiają zagadnienia religijne i analizują kolejne dni Wielkanocne. Dlaczego Marta często gości w zakrystiach i zamkach? Co Agnieszka robiła w krucjacie parafialnej? Co mają wspólnego groupies muzyków z siostrami ekstatyczkami i czemu nic nie wzrusza tak, jak dobra religijna piosenka. To jest odcinek pełen wspomnień dawnej miłośniczki Jezusa oraz rozkmin tej obecnej, którą Jezus inspiruje do stand-up'u i zadawania wielu niewygodnych pytań. Nagrywając odcinek, nie wiedziałyśmy, że grozi nam więzienie. Ale wciąż polecamy go wierzącym i niewierzącym. Żadne uczucia nie zostały urażone, może ewentualnie fanów memów o majonezach.
W odcinku zostały wykorzystane utwory: