
Kulisy konfliktu w tarnogórskim Prawie i Sprawiedliwości.Była posłanka Barbara Dziuk, a obecnie radna powiatu, odpiera zarzuty o braku lojalności i uniemożliwieniu PiS przejęcia władzy w regionie.W rozmowie z Anną Dryjańską, tłumaczy, dlaczego nie pojawiła się na proteście z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego i dlaczego w radzie powiatu tarnogórskiego powstały dwa kluby radnych związanych z PiS. W rozmowie poruszono również wątki: - Rzekomego ośrodka dla uchodźców w Tarnowskich Górach. - Zarzutów o chęć objęcia stanowiska starosty. - Konfliktu wokół wniosku do kuratorium w sprawie radnego i nauczyciela Michała Sporonia (w transkrypcji nazwisko jest zniekształcone, poprawna forma to Sporoń). - Relacji z Konfederacją.