
Marcin Kaczmarczyk w rozmowie z Karolem Gnatem opowiada o swojej trudnej, ale pełnej nadziei drodze: od straty ojca w wieku 11 lat, walki z gniewem i nałogiem alkoholowym, aż po odnalezienie Boga i ustanowienie silnej, męskiej tożsamości. To poruszające świadectwo o tym, jak miłość żony poprowadziła go do wiary, jak codzienna modlitwa różańcowa stała się siłą w obliczu życiowych prób (niepłodność, autyzm dziecka) i jak dzięki pogodzonym z Bogiem sercu można odzyskać sens życia.