
- W czasie swojej praktyki miałem sytuacje, kiedy lekarz zmieniał kilka razy miejsce pracy. Narozrabiał, został wyrzucony, albo rozwiązano z nim umowę za porozumieniem stron i szedł gdzie indziej. A jeśli za bardzo podpadł w danym miejscu, po prostu zmieniał Okręgową Izbę Lekarską i tam działał, przynajmniej o czasu, aż znów się nie poślizgnął – o zamiataniu pod dywan problemu uzależnionych lekarzy mówił w podcaście „Powiem to pierwszy raz” dr n.med. Bohdan Woronowicz, psychiatra, specjalista oraz superwizor psychoterapii uzależnień.