
Julitę Ilczyszyn znacie jako pierwszą Europejkę z tytułem Wielkiego Pustynnego Szlema Plus, ale Julita to także mama, żona, nauczycielka, mówczyni i energetyczna bomba. Dokładnie rok temu Julita opowiadała o projekcie Zrealizować niemożliwe – serii 250-kilometrowych biegów realizowanych w ekstremalnych warunkach. Po nagraniu, długo kontynuowałyśmy rozmowę. To wtedy Julita zasugerowała, że mogłabym polecieć z nią na ostatni z biegów i udokumentować jej zmagania. W tamtym czasie opcja towarzyszenia Julicie w Jordanii wydawała się marzeniem na wyrost, ale kilka miesięcy później, wspólnie przemierzałyśmy jordańską Wadi Rum. I choć biegami ultra interesuję się od ponad dekady, nic nie przygotowało mnie na to, czego doświadczyłam na pustyni.
Ten odcinek jest relacją z naszej wspólnej wyprawy, ale dotyka również czegoś innego. Julita opowiada bowiem o swojej przygodzie w Siłach Specjalnych Polska – telewizyjnym show, w którym osiemnastu rekrutów zmierzyło się z brutalnymi testami sprawdzającymi ich wytrzymałość. Być może zastanawiacie się, dlaczego program telewizyjny miałby dla naszej rozmowy znaczenie? Cóż, okazuje się, że nawet przebiegnięcie 5 pustyń nie przeorało naszej gościni tak, jak zrobili to byli żołnierze elitarnych jednostek.
Dzisiejsza rozmowa to więc historia o zejściu do samych piekieł, żeby zmierzyć się ze swoimi największymi lękami. Wszak, zgodnie z mitologicznymi przypowieściami, zanim bohater powróci do domu w blasku i chwale, najpierw musi wybrać się do ciemnej jaskini, po to, by w niej umrzeć.