
Zanim ogień się wznieci, zanim głos popłynie ścieżką boru dawnego- zasiądź z nami, wędrowcze.To nie bajanie, ni przypowieść. To zawołanie. Pierwie słowo, co Szeptowisko odsłania...W tym odsłuchu nie ujrzysz jeszcze tych, co czuwają — lecz ich dech poczujesz.One święty ogień rozpoznać potrafią.Przysiądźże… i posłuchaj.