Polki nie chcą rodzić, bo Polacy są od nich głupsi, a z takimi trudno stworzyć udany związek. Żłobki nie wspierają macierzyństwa, za to zachęca do niego stały etat. Jeśli nie weźmiemy się za rozmnażanie, to w 2100 będzie nas w kraju tylko 15 milionów. Kontrowersyjne tezy? Nie – jak najbardziej prawdziwe. Łakomy u Sroczyńskiego mówi wprost co nam grozi, jeśli dzieci nie będzie w więcej w Polsce i na świecie.
Oglądaj nas na YouTube oraz serwisie Gazeta.pl.
(00:00) To nie takie proste
(02:13) W 2080 ludzi będzie 10 mld, ale to koniec wzrostu
(05:25) Do 2100 roku liczba ludności Polski spadnie do 15 milionów
(07:04) Polki chcą rodzić minimum 2-3 dzieci, ale państwo im to utrudnia
(10:40) Ponad 40 proc. dorosłych Polaków nie wchodzi w związki i nie będzie mieć dzieci
(16:07) Polki nie chcą zakładać rodzin z gorzej wykształconymi prościuchami
(24:54) W twojej rodzinie był konflikt? Pewnie się rozwiedziesz
(27:50) Trzeba zaorać social media, żeby zaczęły się rodzić dzieci
(32:40) Do rodzenia najbardziej zachęca stały etat
(37:56) Żłobki nie skłaniają do dzietności, bo lepsi od nich są dziadkowie
(43:49) Matki wolą być dłużej z dzieckiem niż wracać do pracy
(49:30) Dzieci mają mężczyźni ogarnięci, a rozwodów u nas jest nie tak wiele
(53:09) Lepsze wykształcenie to lepsza jakość związku
(56:58) To system zniechęca do rodzicielstwa i powinniśmy brać przykład z Czechów
(62:48) Rada dla Tuska: ozusować umowy, a przybędzie nam dzieci
(67:53) Europa jest skazana na wymarcie?
(70:37) 300 tysięcy imigrantów w Polsce rocznie? Tego nie udźwigniemy
(73:54) Imigracja nie rozwiąże problemu dzietności, a przysporzy nowych
(78:00) Czy świat się zwinie do 2100 roku?