Są takie terminy i wyrażenia, które w typowej prawniczej głowie się nie mieszczą i nie łączą. „Adwokat” i „artysta” albo „adwokat” i „ścieżka duchowa”. To się może wydawać jakieś takie absurdalne, niedorzeczne… głupie?

Jeśli tak myślisz, to być może dlatego, że Twój umysł i przeżywanie rzeczywistości są wyłącznie nastawione na logikę, myślenie, analizowanie. Na wszystko to (i tylko to), co rozsądne, racjonalne.

Jednak rzeczywistość to nie tylko myśli i myślenie. Oprócz myślenia mamy uczucia, doznania fizyczne (wrażenia w ciele) oraz to, co niektórzy nazywają intuicją. Dopiero połączenie wszystkich tych jakości, czyni nas pełnymi… żeby nie powiedzieć „uduchowionymi” albo „spełnionymi”.

Jedna z dróg do przeżywania głębi swojego istnienia, to droga artystyczna – droga kreacji, bycia w głębokim flow, w stanie przepływu. Każdy z nas to w sobie ma – tę jakość i/lub to pragnienie. Sporo z nas tę część artystyczną traci, bo wychodzi z założenia „wszystko albo nic” – no i to „wszystko” realizuje w prawie… To – moim zdaniem – zgubna droga.

„Nie będę pisać, jeśli nie mam szans na Nike lub top10 w Empiku”.

„Nie będę grać, jeśli moja kapela nie wyruszy w trasę po Polsce”

„Nie będę malować, bo nikt nie wystawi moich bohmazów...”.

Często moi klienci cierpią, bo porzucili coś ważnego w swoim życiu… pisanie, taniec, malowanie, granie albo inną formę ekspresji twórczej, artystycznej.

O drodze twórcy, drodze artysty rozmawiamy z Moniką Chajec, adwokatką z Poznania, która niewątpliwie ma artystyczną duszę. To jedna z najgłębszych rozmów w tym podcaście. Zaczynamy od książki Julii Cameron „Droga artysty”, prześlizgujemy się przez temat kont na Instagramie, a kończymy na bardzo głębokich rozważaniach na temat natury rzeczywistości.

To na pewno nie jest rozmowa dla wszystkich. Ale każdy, kto dotrze do końca, ma szansę odkryć, że to co dziś odrzuca, może być jednak częścią prawdy – na jego temat albo na temat otaczającej go rzeczywistości (… jakby jedno od drugiego się różniło 😊).

Zapraszamy do rozmowy pełnej głębi, kontaktu z sobą i swoją najpiękniejszą, twórczą częścią. Monika, bardzo dziękuję za przyjęcie zaproszenia i cudowną rozmowę.

Dobrego odbioru  Dajcie nam znać, jakie to dla Was było 

UWAGA:

Ta rozmowa zamyka „Sezon kobiet”. Potrzebuję wrócić do rozmów z Wami, bo się stęskniłem. Oprócz tego mam zarejestrowaną rozmowę z Maćkiem Trąbskim vol. 1, która również czeka na montaż i premierę. No i… czekają też odcinki dla subskrybentów, a na pewno subskrybenci na odcinki.

Jednak czas kobiet w podkaście się nie kończy. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pojawiają się rozmowy z Aleksandrą, Eweliną, Anią, Zofią, Joanną… z którymi - bardzo wstępnie - jestem dogadany  Drogie Panie będę do Was pukać w tej sprawie za jakiś czas 