
Tym razem The Way Way back, w którym wszystko jest fantastyczne. I Rockwell i Toni Colette i Steve Carell. I Reżyserzy są świetni, Jim Rash i Nat Fixon zresztą grają trzecioplanowe, ale niezbędnie uzupełniające krajobraz postaci role. Ten w świetnym tempie poprowadzony film skupia się na opowiedzeniu kilkunastodniowego wyjazdu patchworkowej, niedoszłej rodziny.