
Zamiast narzucać gotowe rozwiązania, uczy, jak podejmować decyzje. Nie każdemu rozpisuje jadłospis, bo nie każdy tego potrzebuje. Woli pokazać, co stoi za tym, żeby umieć jeść dobrze nawet wtedy, kiedy dzień nie idzie zgodnie z planem. Bez presji, ale z myśleniem o sobie na serio.