Reportażyści Studia Reportażu i Dokumentu Polskiego Radia jeżdżą po Polsce i świecie w poszukiwaniu ciekawych spraw i ludzi. Wielokrotnie inicjatorami podejmowanych przez nas tematów są sami słuchacze. Liczne telefony, listy i e-maile kierowane do redakcji są dowodem na to, że wysiłek reportażystów ma sens, że są potrzebni, że ich trud poprawiania świata przynosi konkretne, społecznie oczekiwane efekty.
All content for Reportaże i dokumenty Polskiego Radia is the property of Polskie Radio S.A. and is served directly from their servers
with no modification, redirects, or rehosting. The podcast is not affiliated with or endorsed by Podjoint in any way.
Reportażyści Studia Reportażu i Dokumentu Polskiego Radia jeżdżą po Polsce i świecie w poszukiwaniu ciekawych spraw i ludzi. Wielokrotnie inicjatorami podejmowanych przez nas tematów są sami słuchacze. Liczne telefony, listy i e-maile kierowane do redakcji są dowodem na to, że wysiłek reportażystów ma sens, że są potrzebni, że ich trud poprawiania świata przynosi konkretne, społecznie oczekiwane efekty.
Dźwięk jest jednocześnie najbardziej ulotnym i najbardziej intymnym ze wszystkich mediów. Nie da się go zatrzymać, zamknąć w dłoni ani zobaczyć. A jednak potrafi przenieść nas w czasie, przywołać emocje i obrazy, których nie ma przed oczami. Jak brzmi świat, gdy opowiada się go nie obrazem, lecz dźwiękiem? Reportaż Julii Prus "Cisza jest jak mgła" to opowieść o niewidomym młodym człowieku, który pasjonuje się dźwiękiem i od dziecka rejestruje otaczające go dźwięki. To jego sposób na „oglądanie” świata. Mikrofon staje się jego okiem, a nagrania mapą rzeczywistości. Od zawsze też marzył, by znaleźć przepis na dźwięk. Reportaż powstał w 2007 roku.
Reportaże i dokumenty Polskiego Radia
Reportażyści Studia Reportażu i Dokumentu Polskiego Radia jeżdżą po Polsce i świecie w poszukiwaniu ciekawych spraw i ludzi. Wielokrotnie inicjatorami podejmowanych przez nas tematów są sami słuchacze. Liczne telefony, listy i e-maile kierowane do redakcji są dowodem na to, że wysiłek reportażystów ma sens, że są potrzebni, że ich trud poprawiania świata przynosi konkretne, społecznie oczekiwane efekty.