Jeśli nie chcesz grać nieczysto – musisz przynajmniej rozumieć, że inni będą. I zaakceptować, że to część tej gry. Jedną z pułapek w polityce jest pułapka okazji. Dostajesz propozycję stanowiska, miejsca na liście, zaproszenie do rządu – i słyszysz, że to niepowtarzalna szansa. Oferta zbyt dobra, by była prawdziwa.
Przez lata słyszałam o kobietach-polityczkach, które nie zabierają głosu, bo „jeszcze nie są gotowe”, „bo jeszcze nie doczytały raportu”, „bo lepiej poczekać, aż będą miały pewność”. Tymczasem ich koledzy – równie nieprzygotowani – mówili z pełnym przekonaniem. To paradoks, który opisały autorki The Confidence Code: mężczyźni niemal zawsze wierzą w siebie bardziej niż kobiety – nawet jeśli kobiety są równie utalentowane, a często lepiej przygotowane.
Perfekcjonizm długo uchodził za zaletę — dziś coraz częściej brzmi jak diagnoza. W tym odcinku rozmawiam o tym, jak perfekcjonizm potrafi zamienić się w formę lęku przed porażką, utratą kontroli czy oceną innych. Dlaczego tyle kobiet, mimo kompetencji, zatrzymuje się w pół kroku, czekając, aż będą „gotowe”? I jak przestać czekać — zacząć działać mimo niedoskonałości. Bo prawdziwe przywództwo zaczyna się tam, gdzie kończy się potrzeba bycia idealną.
Wiem, że nic nie wiem” – powiedział Sokrates. I może właśnie ta pokora jest jednym z największych zabezpieczeń przed tą pułapką. Kiedy już wiesz, jak działa system, kiedy rozumiesz mechanizmy, widzisz cykle, poznajesz graczy, zaczynasz czuć się pewnie. A pewność siebie, paradoksalnie, staje się twoim największym zagrożeniem.Bo pewność siebie może prowadzić do lenistwa. A lenistwo w polityce nie ma nic wspólnego z odpoczynkiem.To nie jest weekend offline. To stan, w którym przestajesz się uczyć, słuchać, czytać notatki, kwestionować samej siebie. Zaczynasz wierzyć, że „już wiesz”.
Ten odcinek porusza sprawy trudne, bo mówi o relacjach pomiędzy politykami a ich pracownikami. O misji ale też o cichej zgodzie na przesuwanie granic. Jak wygląda twarz pracy w polityce za zasłoną? Z czym mierzą się liderzy i pracownicy? Odcinek ten jest lustrem.
W polityce wszyscy mówią… ale kto naprawdę słucha?
Polityka z natury jest pełna konfliktów. Ale tym, czego najbardziej brakuje, jest umiejętność słuchania. Zamiast dialogu mamy teatr monologów – każdy czyta swoje notatki, a nikt nie reaguje naprawdę.
Wiesz, jaka jest pierwsza pułapka władzy?
Wspaniała izolacja.
Na początku wygląda jak ochrona… a kończy się tym, że przestajesz naprawdę słyszeć ludzi.
A w polityce zaufanie to waluta – buduje się je latami, a traci w sekundę.
O tym właśnie opowiadam w pierwszym odcinku mojego podcastu Szpilka w drzwiach.
W polityce nie ma stewardów. Nie ma nikogo, kto złapie Cię za rękę i poprowadzi do bezpiecznego miejsca. Tu każdy walczy o swoje, bo Twoje odejście oznacza czyjeś wejście. Jeśli naprawdę chcesz przetrwać – musisz poznać zasady gry. Musisz wiedzieć, gdzie są pułapki i jak ich uniknąć. Bo władza pociąga… ale bywa śmiertelnie niebezpieczna dla Twojej kariery. Dlatego, stworzyłam podcast "Szpilka w drzwiach" To Twój przewodnik po pułapkach władzy i politycznych zasadach, o których nikt głośno nie mówi.Jeśli już jesteś w polityce albo dopiero chcesz do niej wejść – koniecznie posłuchaj pierwszego odcinka.